Sowy w anamarkowym wydaniu:) Będą z nami jutro na POLtwornej imprezie (o POLtworze pisałam we wcześniejszym poście) Sowy będą jutro nie tylko w takiej kolorystyce. Będą tam również inne ptactwa i dziwactwa;))
huhu. dawno, dawno temu powstały u mnie podobne sowie stworki, jednak... nie umywaja sie do Waszych. Cudowne! Aż szkoda, ze nie mogę jutro zawitać do Krk :(
Trafilam tu dzis przez przypadek i musze przyznac, ze jestem pod wielkim wrazeniem. Gratuluje pomyslow i zazdroszcze zdolnosci manualnych (oczywiscie zazdroszcze tak pozytywnie ;)).
oh jakie zakręcone wariatki :) superowe :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te sówki!!!
OdpowiedzUsuń:)
E.
Wspaniałości...i w dodatku w moich ulubionych kolorkach:)
OdpowiedzUsuńhuuu hu :) rozbawiłem się tytułem :)
OdpowiedzUsuńkapitalna sprawa :)
pozdrawiam
są absolutnie urocze.
OdpowiedzUsuńNO i ta kolorystyka...mm.. rewelacja :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńho hooo!
OdpowiedzUsuń:)
huhu. dawno, dawno temu powstały u mnie podobne sowie stworki, jednak... nie umywaja sie do Waszych. Cudowne! Aż szkoda, ze nie mogę jutro zawitać do Krk :(
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje sowy. Podbiły serca moich Dziewczyn ;) Każda sobie zarezerwowała po jednej ;)))
OdpowiedzUsuńsowy są przeurocze:)
OdpowiedzUsuńA sowy są mega sympatyczniaste :)
OdpowiedzUsuńTrafilam tu dzis przez przypadek i musze przyznac, ze jestem pod wielkim wrazeniem. Gratuluje pomyslow i zazdroszcze zdolnosci manualnych (oczywiscie zazdroszcze tak pozytywnie ;)).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie!
I pozwole sobie jeszcze tu wrocic... :)
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA MOJEGO BLOGA: http://annnsdesigns.blogspot.com/2010/10/moje-pierwsze-wyroznienie.html
OdpowiedzUsuńMAM MAAAŁĄ NIESPODZIANKĘ - COŚ MIŁEGO DLA nieKAŻDEGO ;)
pozdrawiam,
annNS
zakochalam sie :*
OdpowiedzUsuńCudowne. Takie przyjaciółki od serca :)
OdpowiedzUsuńPiękne sówki. I kolory ciekawe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsłodkie, piękne te sówki
OdpowiedzUsuńPreciosos dibujos, a mi niña le han encantado
OdpowiedzUsuńUn abrazo!