A ja takie nieco techniczne mam pytanko: ile ważą Wasze kolczykowe wytwory? W sensie jednego kolczyka. Pytam, bo szukam czegoś lekkiego. Moje uszyska nie lubią zbytnich obciążeń. :-)
An cudnie Ci w rudościach, sama bym taki kolor chciała mieć na głowie:) wspaniale dobrałaś kolory stroju do zaprezentowania kolczyków i muszę przyznać, że cudnie wyglądasz w tych motylowych:))
O rety, nie spodziewałam się aż takich ochów i achów;)) JM, nie wiem dokładnie ile ważą te kolczyki bo nie mam tak precyzyjniej wagi:-( Ale zapewniam że te o średnicy 4-5cm są strasznie lekkie - tak bardzo ze prawie nie czuć ich na uszach, a ogromne które na zdjęciu mam na uszach są trochę cięższe, ale i tak nie na tyle aby noszenie ich było udręką.
piękne kolory.. kolczyków i włosów! :)
OdpowiedzUsuńAle cudne kolczyki, te turkusy mrrrr... :)
OdpowiedzUsuńA ja takie nieco techniczne mam pytanko: ile ważą Wasze kolczykowe wytwory? W sensie jednego kolczyka. Pytam, bo szukam czegoś lekkiego. Moje uszyska nie lubią zbytnich obciążeń. :-)
OdpowiedzUsuńOsz wielgachne... I włosy piękne masz, ja pamiętam jeszcze ciemne :) Rudy to mój najulubieńszy kolor, dla mnie chwilowo niedostępny...
OdpowiedzUsuńcuda :)
OdpowiedzUsuńAna - Fantastyczne!!!
OdpowiedzUsuńTy w nich super wyglądasz:)))
Pozdrawiam
Wieelkie te kolczyki i piękne.
OdpowiedzUsuńI Ty jesteś piękna w tych kolczykach i włosach :-)
Cudowna Ana :)
OdpowiedzUsuńmodelka cudna:] te motyle pięknie sie prezentują
OdpowiedzUsuńAn cudnie Ci w rudościach, sama bym taki kolor chciała mieć na głowie:)
OdpowiedzUsuńwspaniale dobrałaś kolory stroju do zaprezentowania kolczyków i muszę przyznać, że cudnie wyglądasz w tych motylowych:))
Przepiękne są :)
OdpowiedzUsuńa pierwsze zdjęcie... miód malina! :)
O rety, nie spodziewałam się aż takich ochów i achów;))
OdpowiedzUsuńJM, nie wiem dokładnie ile ważą te kolczyki bo nie mam tak precyzyjniej wagi:-( Ale zapewniam że te o średnicy 4-5cm są strasznie lekkie - tak bardzo ze prawie nie czuć ich na uszach, a ogromne które na zdjęciu mam na uszach są trochę cięższe, ale i tak nie na tyle aby noszenie ich było udręką.
Co za metamorfoza!
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci Aniu w rudym.
Pozdrowienia dla całej trójki.
Świetny pomysł
OdpowiedzUsuńvery very sweet
OdpowiedzUsuń