czwartek, 25 września 2008

mateusz lubi kolor FILETOWY;)

w poszukiwaniu niepamiętamjużczego,
natknęłam się na takie oto zdjęcie:krzesełko pomalowane zostało jakieś dwa lata temu
dla Mateucha, który nadal lubi fioletowy:)

11 komentarzy:

  1. Mmmm...mruczę z zachwytu... świetne krzesełko!

    OdpowiedzUsuń
  2. ło matko jakie piękne..jakbym miała dziecko to chciałabym mu sprawić takie właśnie krzesełko :) przesłodkie

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też lubię fioletowy i lubie pasiaste kocury :D

    OdpowiedzUsuń
  4. dzięki za miłe słowa:) Potraficie zagrzać do boju (twórczego) ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. rewelacyjne to krzesełeczko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojojoj, ja też kocham kolor fioletowy, namiętnie i bez pamięci :))
    Czaderskie krzesełko, zazdraszczam absolutnie :))

    OdpowiedzUsuń
  7. to krzesło.... jest... boskie O.O

    OdpowiedzUsuń