Zmobilizowałam się w końcu i zrobiłam dla Was krótką relację fotograficzną z malowania pudełka..
Najpierw szybki szkic na byle jakiej kartce;)
Bazgroły, wiem, ale zawsze tak bazgrzę jak chcę szybko "zapisać" pomysł zanim ucieknie mi z głowy:-]
Następnie przenoszę wzór na pudełko (pomalowane wcześniej kilkakrotnie na jednolity kolor),
za pomocą bardzo miękkiego ołówka.
A później przez cały czas już tylko pędzelek:) Ja używam pędzla grubości "2".
Tutaj nanoszę dane chłopca, dla którego ma to być prezent, wedle życzenia klientki:
Ślady ołówka ścieram gumką, gdy farba już dobrze wyschnie.
A potem znów tym samym pędzelkiem nakładam kolory....
I gotowe:
Fajnie popatrzeć jak powstaje :)
OdpowiedzUsuńpiękne pudełko!
OdpowiedzUsuńcudeńko,podziwiam precyzję
OdpowiedzUsuńŚwietne :) I jaka precyzja!! ;)
OdpowiedzUsuńcudownie zajrzeć do Twojego warsztatu :)
OdpowiedzUsuńPiękne pudełko, świetna robota :)
OdpowiedzUsuńa kiedy będzie dziewczynka? ;)
OdpowiedzUsuńmistrzowska praca! jakimi farbami malujesz, jeśli wolno spytać?
OdpowiedzUsuńŚliczne!! Oprócz instrukcji przydałaby się paczka z talentem :)
OdpowiedzUsuńsliczne pudelko i swietny tutorial, ale i tak nici z tego jesli talentu za grosz, ja utknełabym już na etapie szkicu :(
OdpowiedzUsuńśliczne - można takie zamówić???
OdpowiedzUsuńWydaje się tak proste do zrobienia, ale w życiu mi taki nie wyjdzie. Cudny!
OdpowiedzUsuńsuper to wygląda :) ogólnie uwielbiam pudełka :p
OdpowiedzUsuńa jakimi farbami to malujesz? bo bardzo ładne kolory.
Chciałabym umieć TAK! bazgrolić :-) Zazdroszczę talentu :-)
OdpowiedzUsuńaaaa przecudowne
OdpowiedzUsuńjakie proste ;) Chocbym siedziala 100 lat to takiego nie stworze :)
Ale, ale... Co Filip miał? ;)
OdpowiedzUsuńOch, a bałam się, że moje szkice na pudełkach są niepoważną sprawą :) Jak zwykle - cudownie :)
Dzięki, dzięki :-* Farbami akrylowymi, z czystych barw podstawowych plus czerń i biel można uzyskać wszystkie kolory. Jedynie magentę kupuje gotową, bo z tej czerwieni jaką mam nie chce mi wyjść taka intensywna.
OdpowiedzUsuńthYmkO, oczywiście że można takie zamówić, poproszę tylko o dane dziecka na maila, jeśli ma być z datą narodzin.
Zetpe, Filip nic nie "Miał" tylko na tym zdjęciu jestem w trakcie pisania nazwiska, a dalej została umieszczona data narodzin tego chłopczyka, nota bene o imieniu Filip, dla którego to pudełko zostało pomalowane:)
Aiwenore, a kiedy dziewczynka? No nie wiem, pomyślimy o tym wspólnie z Markiem;)))))
OdpowiedzUsuń:)po prostu szczęka mi opadła...
OdpowiedzUsuńświetne! jak zwykle :)))
OdpowiedzUsuńgenialne, czoła chylę i paluszki całuję- każdy z osobna bo jestem pod wielkim wrażeniem, super pudełeczko i super utalentowana kobietka z Ciebie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
Śliczne pudełko.Obserwuję i liczę na to samo ;D
OdpowiedzUsuńnaprawdę można takie pudełko zamówić? A ile (mniej więcej) kosztuje? hmm... fajny prezent na chrzciny na przykład :))
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńEllemo, naprawdę można zamówić:) To prezentowane tutaj ma wymiary 20x30x14cm i kosztuje 79zł:
http://anamarko.bazarek.pl/opis/2383410/pudelko-duze-z-chlopcem.html
Można zamówić też inny rozmiar.
Po trzymiesięcznej blogowej przerwie stwierdzam, że nie próżnujecie :) (w przeciwieństwie do mnie). Przepiękne jest to pudełeczko, uwielbiam takie ilustratorskie klimaty
OdpowiedzUsuńale pięknie malujesz i to od razu musi się udać tak od ręki?
OdpowiedzUsuńjejciu ślicznie to zrobiłaś, jaki Ty masz talent dziewczyno!<3 jeśli masz ochotę zapraszam do mnie i zachęcam do obserwacji;**
OdpowiedzUsuńPieknie! Bardzo fajny pomysl. Lubie komiksy, wiec dobrze mi sie kojarzy. I zawsze dobrze zobaczyc artyste przy pracy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I love the elegance of your lines.
OdpowiedzUsuńFilip jest przesympatyczny i ten pomysł ze sznureczkiem ... :-)boski
OdpowiedzUsuń