Miałam zamiar umieścić je przed świętami, wraz z życzeniami....
Ale skoro się spóźniłam, to przesyłam tylko krótką fotorelację.
Marko wycinał te zające z płyty wiórowej, a ja malowałam podkłady...
Tak wyglądały kiedy się z nimi rozstawaliśmy:
A tak pięknie zostały pomalowane przez młodzież z Państwowej Szkoły Plastycznej w Dąbrowie Górniczej,
która wzięła udział w zabawie wielkanocnej organizowanej w jednym z dąbrowskich marketów.
Nie wiem jakie ubranko dostał trzeci zając, bo jak byliśmy na miejscu to dopiero czekał na pomalowanie :)