Przedstawiam fragmenty książeczki z wierszykami Kazimiery Iłłakowiczównej, o której to książeczce wspomniałam w poście poniżej.
Kupiliśmy ją dla Owocka głównie ze względu na ilustracje, które bardzo nam się spodobały -
- lekkie akwarelki których autorem jest Paweł Pawlak.
Podoba nam się każda strona tej książki - nawet spis treści jest zachwycający:)
Kupiliśmy ją dla Owocka głównie ze względu na ilustracje, które bardzo nam się spodobały -
- lekkie akwarelki których autorem jest Paweł Pawlak.
Podoba nam się każda strona tej książki - nawet spis treści jest zachwycający:)
Och, też mam tą książeczkę - cudnie wydana z tymi akwarelkowymi ilustracjami :)
OdpowiedzUsuńA Wasze Dzieło cudnie wygląda - takie radosne :)
Pan Paweł Pawlak jest wspaniałym ilustratorem. Ja od niedawna poluję na książeczkę "nocny maciek". Zakochałam się w księżycu z okładki :) teraz do listy "do upolowania" dopisuję także "Baja" :)
OdpowiedzUsuńOj tak, podstawą dobrej książki dla dzieci są ilustracje! A te są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości pana Pawła ale chyba czas poznać ;)
:)
Akwarelki mają w sobie magię, a w połączeniu ze słowami, takimi ach i och - pozwalają znaleźć się w świecie bajekBaj. Urzekające :))
OdpowiedzUsuńo. my też taką mamy. jest cudowna... Nadi ją uwielbia. zawsze wyszukuje wszystkie te maleńkie dziewczyneczki i krzyczy "o!"
OdpowiedzUsuń