poniedziałek, 19 września 2011

kreda - fajny wynalazek

Z różnych powodów nie każdy może sobie pozwolić na pomalowanie całej lub choćby fragmentu ściany farbą tablicową, po której można rysować kredą (jak wyżej)...
Za to małe klamerki z przyklejonym kawałkiem sklejeczki, pomalowanym tablicówką są znacznie mniej inwazyjne i z pewnością może sobie pozwolić na nie każdy. 
Pomysł podpatrzyłam w paryskich sklepikach i od razu przypomniały mi się moje wciśnięte w kąt miniaturowe klamerki oraz resztka farby tablicowej, zalegająca na dnie puszki.... :)

 
 
Te, które widziałam we Francji, miały pozostawiony dookoła fragment surowego drewna,
co tworzyło "ramkę", ale ja postanowiłam zamalować całe, aby było więcej powierzchni do pisania:)
Kółeczka mają średnicę 5cm.

19 komentarzy:

  1. Cudowne rozwiązanie! :) Mam nadzieję, ze uda się kupić u Was rownież takie magnesy ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. TAK! i nawet myślę o większych - żeby można było bardziej poszaleć kredą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. hej hej
    a jaka farbe tablicowa polecasz?
    tylko ja chce sciane pomalowac tak 2m na 1,5

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie mi wpadł pomysł, który dopracuję, po rozmowie z Tobą :)

    Ano, a myślałaś o innych kształtach? Albo, albo serduszko - żeby wyznać uczucie co jakiś czas...
    Broszka też byłaby niezła ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zetpe, myślałam, o serduszku właśnie - tylko na razie nie mam serduszkowych kształtów, ptaszek też byłby niezły.
    Asico, ja używałam Tikkurili, z innymi tablicowymi nie mam doświadczenia. Jedna puszka na pewno wystarczy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oho, pomysł świetny.
    My póki co w pogodę "kredujemy" taras i okolice. Największa radocha przy zmywaniu. Wąż i duży strumień wody.
    Nie polecam w 3/4 roku :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł, urocze te klamerki :)
    Tez mam ostatnio fazę na motywy z fragmentami tablicowymi i przekonałam się do tablic samoprzylepnych, które bardzo ułatwiły mi życie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jutro kupię Tikurillę. Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja kupowałam w sklepiku z farbami w Chorzowie który ma dużo farb z tej firmy... A w Castoramie nie ma przypadkiem?

    OdpowiedzUsuń