piątek, 30 września 2011
wyruszamy w kosmos!
Rakieta, namalowana przeze mnie na pudełku o wymiarach 17x17cm, wyruszy wkrótce na planetę
a ludziki, które towarzyszą temu wydarzeniu w oryginale były pomalowane jednokolorowo, a ja domalowałam im ubranka i buźki, kiedy Owocek usilnie się tego dopraszał :)
Odkąd maja buźki, w końcu mogą z sobą 'rozmawiać' ;))
czwartek, 22 września 2011
nowości!
Zapraszam do anamarkowego sklepiku,
gdzie pojawiło się wiele kolczykowych nowości, a wśród nich kolczyki o ObŁęDNyCh rozmiarach,
które w sprzedaży internetowej dziś mają swój debiut!!!!! :)
poniedziałek, 19 września 2011
kreda - fajny wynalazek
Z różnych powodów nie każdy może sobie pozwolić na pomalowanie całej lub choćby fragmentu ściany farbą tablicową, po której można rysować kredą (jak wyżej)...
Za to małe klamerki z przyklejonym kawałkiem sklejeczki, pomalowanym tablicówką są znacznie mniej inwazyjne i z pewnością może sobie pozwolić na nie każdy.
Pomysł podpatrzyłam w paryskich sklepikach i od razu przypomniały mi się moje wciśnięte w kąt miniaturowe klamerki oraz resztka farby tablicowej, zalegająca na dnie puszki.... :)
Te, które widziałam we Francji, miały pozostawiony dookoła fragment surowego drewna,
co tworzyło "ramkę", ale ja postanowiłam zamalować całe, aby było więcej powierzchni do pisania:)
Kółeczka mają średnicę 5cm.
niedziela, 18 września 2011
targi Maison&Objet - stoiska
Zgodnie z obietnicą prezentuję dziś fotki niektórych stoisk, jakie udało nam się wykonać podczas paryskich targów. Niemal wszystkie stoiska były świetnie zagospodarowane, z ogromnym zaangażowaniem ze strony wystawców, a przede wszystkim - z pomysłem. Można tu było podziwiać nie tylko produkty, ale również ich aranżację w przestrzeni wystawienniczej. Wszystko dopracowane do ostatniego szczegółu...
Kolorowy magazyn paryskich targów "M&Oxygene",
prezentujący najnowsze trendy, wybranych designerów i ciekawe dodatki można kupić TU
sobota, 17 września 2011
targi Maison&Objet
w dniach 9-13 września odbyły się targi wyposażenia wnętrz
Maison&Objet w Paryżu,
a my mieliśmy okazję na nich być... Do tej pory nie mogę w to uwierzyć!! :)
Targi były dla nas niezwykłym przeżyciem, zaskakującym i pełnym inspiracji...
Dzisiaj prezentuję zdjęcia z miejsca w którym odbywały się targi,
na jutro obiecuję przygotować kilka zdjęć pokazujących niektóre stoiska:)
Marko przed wejściem:
wejście do pierwszej z ośmiu hal wystawienniczych:
Ana znaczy ja na tle mapki:
wewnątrz hali, nad głowami:
przejście z jednej hali do drugiej
kawiarnia Fauchon na terenie targów:
bankomat z całą jego otoczką oraz klientem:) :
toalety:
;)
a TuTaJ można kupić między innymi
kolorowy magazyn tegorocznych targów Maison&Objet Oxygene -
polecam!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)